Zdjęcie.
Miasto jest położone na wysokiej górze. Na najwyższym szczycie jest wielki Pałac Królewski. Jest to dom założycielki miasta, Nadeth. Ma wiele przejść i wyjść, oraz pomieszczeń. Otaczają go wysokie mury, a sam wygląda przepięknie - jest tam prawie wszystko, czego trzeba założycielce. Niżej, na zwykłym gruncie jest tak zwany Wielki Rynek. To główne miejsce handlu i różnych zakładów. Można stamtąd również dostać pokarm i wodę. Dalej znajduje się Arena. Nie jest ona do walk, to ruiny po wojnie, gdy mój brat i siostra byli jeszcze dziećmi, a mnie nie było. Jest używana do ćwiczeń swoich mocy. Trenuję się też tam smoki. Nawet Nadeth lubi tam przychodzić. Koło Areny znajduje się Drzewo Życia. Jest ono prze wielkie, chociaż wyglądem przypomina małe. Mieszkają tam wszyscy członkowie "Lunar Circle Splendor". Urządzają sobie domy jak chcą. Jest też wiele innych, mniej szczególnych miejsc jak na przykład Altana lub Świątynia - ja wymieniłam tylko te główne. W mieście jest rzecz jasna bardzo bezpiecznie.
Offline
Wybacz, ale ten domek jest beznadziejny i niepodobny do tamtych na obrazku. Taki krzywy... jak z jakiejś bajki dla dzieci. A ja nie rozumiem o co ci chodzi.
Offline
Myślałam o tym, ale na razie dajcie mi się skupić na innych sprawach. Nie łatwo rządzić Królestwem.
Offline
Ok... Może zamieszkamy w zamku póki co?
Bo robi się coraz zimniej z tego co wiem będzie 6 dni mrozu.
Offline
Yokasi napisał:
Ok... Może zamieszkamy w zamku póki co?
Bo robi się coraz zimniej z tego co wiem będzie 6 dni mrozu.
Zamek jest pamiątką po rodzicach, wolałabym nie. Macie przecież swoje ciepłe pomieszczenia, co ci chodzi po głowie? Nie ma opisów - domy są. U nas już zakwita wiosna, mrozy są wykluczone.
Offline
Yokasi napisał:
Wpożo .
A tak na marginesie...
To czemu to takie jest do brokuły podobne??
Jakiej brokuły? Mnie tam nie wygląda to na jakieś niezdrowe warzywo
Offline